W szkole

Anna Płatosz
Taka malutka była garbato nauczycielka i to dzieci małe Taka malutka była garbato nauczycielka i to dzieci małe to jeszcze może cóż tam nauczyła, liczyć dwa, trzy cztery do dziesięć do dwadzieścia tam nauczyła. No a te już takie były łobuzy, do jednej klasy trzy lata trzeba było chodzić. Trzy lata chodził do czwartej klasy, to już dali nigdy.

Katarzyna Jurkowska
Te mapy to już była moja kara boska
Byli poskie [lekcje], ukraińskie, te matematyki i te mapy to już była moja kara boska, na mapie coś pokazać, tyle było. Na zmianę byli nauczycielka i nauczycie. Kary straszne były, bicie linijką albo po tyłku dwadzieścia pięć. Na goły [tyłek] nie, aleś poczuła, albo jak Ci strzaskał dziesięć linijek to cię piekło, ze nie wiem. Za wszystko [tak bili], nie raz za naukę, czy ktoś poskarżył. Raz poskarżyła się Cyganka, że dzieci idą i ten i ten nie mówią "Pochwalony Jezus Chrystus" i za to tez bili.

Anna Szary
Takie różne występy, jak teraz w telewizji pokazują
No tam w tym domu, bo tam takie występy byli, tam był taki nauczyciel w szkole, to on uczył takich młodych takie różne występy, jak teraz w telewizji pokazują tak i u nas tak było. Ja sama występowała, to było nas dziewietnaście osób. [Przedstawienia były] Tak jak było w wiosce. Matka była, ojciec był, mieli córke, potem znowu u drugiego była matka, ojciec, mieli syna i te młode sie zakochali, takie do wesela przychodziło i to, ciotka była w Ameryce i przywitała do… takie różne, takie życiowe, takie wesołe. No ji przedstawienia było to, tam trzy godziny czy jak a potem zabawa do rana, znów bawili śia, tańczyli. No byli w wioskach taki ludzi co mieli zespół, ale najwięcej Cyganie grali. Jak Cyganie byli, to Łemkowie nie grali tylko Cyganie, ale Cyganie tak grali jak i Łemkowie. [Kto grał lepiej?] O Cyganie sprytni nie takie, żal jak… pięciu osób było to to grali. No to grał Wiśniewski ojciec, co my tam byli, teraz tam sąsiad też Bazyli Domaradz, a ten Karlicki Bazyli też, Ruszcz Pańko też grał.

Maria Wiśniewska
…nauczytielka taka buła hrubata
No chodyły bo w nas była szkoła. Nazywała sia Drozd nauczytielka taka buła hrubata. No wczyła i po ukrajińsku i po polsku. Polka [ona i nawczyła sia ukraińskocho] no dobre jak no y pysaty i musiał sie deś nawczyty. [A ona wczyła po ukraińsku czy po lemkiwsku] raczej wże po lemkiwske, ja sama wże ne pamjataju jak to buło. Były czotyry klasy, a po dwa rokiw w tretiij i czetwerti.

Maria Babiak
Mała taka pani, była nauczycielka
Mała taka pani, była nauczycielka, wie pan troche ułomna była, coś jej sie stało w plecy. Miała dziecko i umarło jej w Jaworniku. Ja bawiłam to dziecko jak zrobiłam lekcje, ona widziała, że ja, kazała idź, idź do Stefcia. Ja sie bawiła z nim. I widzi pan jak to jest. Taki młody umarł a ja mam już osiemdziesiąt lat.


Relacje wybrał i opracował Paweł Królikowski      

© Design: Tatomyr 2005-2006