Cztery dni muzyki, Scena otwarta, Warsztaty, Wystawy, Klub festiwalowy, Wykłady, Kiermasz rękodzieła
Wykonawcy
Kapela Stanisława Lewandowskiego z Brogowej (Polska)
piątek, 10 grudnia, godz. 19.00
Stanisław Lewandowski ma 73 lata. Urodził się i mieszka w Brogowej, w gminie Rusinów. Już jako mały chłopiec w czasie okupacji podpatrywał grę skrzypka Józefa Tworka, a czasem sam próbował grać. Wkrótce sam zrobił proste skrzypce z deski z drutami telefonicznymi /!/, a smyczek - z pałąka i z końskiego włosia. Nic dziwnego, że pierwsze efekty muzyczne były nie najlepsze, dlatego też Stanisław podpatrzył jak kolega Rokicki robił dla brata skrzypce i sam spróbował wykonać podobne. Były to skrzypce dłubane i ładnie grały, co potwierdził ceniony skrzypek Franciszek Siwiec z Bąkowa. Po wojnie Stanisław otrzymał skrzypce od wujków: Stanisława i Franciszka Pańczaka. Pierwszy publiczny występ młodego Stanisława miał miejsce w Przysusze w 1950 podczas obchodów święta 1 Maja. Pan Stanisław pamięta jak wszyscy muzycy z gminy Rusinów jechali wozem i grali. W latach 1953 - 1959 wraz z wujkiem Franciszkiem Pańczakiem i bębnistą Janem Piejakiem z Woli Wieńczerzowej (dziadek Stanisława Piejaka - świetnego tancerza i śpiewaka ludowego) tworzyli kapelę. Zarówno wujek , jak i Stanisław grał na skrzypcach. Po długiej przerwie, bo do 2000 r., pan Stanisław wystąpił na przeglądzie folkloru w czasie obchodzonych „Dni Kolbergowskich" w Przysusze. Towarzyszył mu Mieczysław Sadowski na bębnie. Czasem w Przysusze grał ze Stanisławem brat cioteczny - Bronisław Piecyk, który dawniej grywał po weselach z kapelą braci Kędzierskich - najbardziej znaną i cenioną kapelą ziemi przysuskiej. Na 43. Festiwalu Kapela Stanisława Lewandowskiego zdobyła I nagrodę. Kapela zagrała następujące utwory: „Mazur wujka od Bąkowa", „Mazur od Rdzuchowa" i „Polkę Żydóweczkę". Pan Stanisław kocha muzykę ludową i chętnie uczestniczy w przeglądach folklorystycznych. Ponadto ma inne ciekawe pasje i zainteresowania. A najważniejsze z nich,to wyrób instrumentów ludowych. Do tej pory wykonał blisko 50 bębenków, 5 barabanów i dwoje skrzypiec. Pasjonuje się pszczelarstwem, kocha gołębie, prowadzi skromne gospodarstwo domowe.
W koncercie Sceny Tradycji wystąpi z Józefem Pańczakiem na bębenku.
«« wróć
Tegoroczne „Mikołajki Folkowe" odbędą się w dniach 9-12 grudnia, jak zwykle w ACK UMCS „Chatce Żaka" w Lublinie. Choć organizatorzy oficjalnie nie przyznają się do jubileuszu, nie da się ukryć, że festiwal w tym roku odbywa się po raz 20. Program zapowiada się bogato i interesująco.
Większość muzycznych propozycji to folk akustyczny, ale nie zabraknie też mocnego uderzenia. Wystąpią artyści z siedmiu krajów Europy: Czech, Słowacji, Węgier, Litwy, Łotwy, Białorusi, Ukrainy.
W czwartkowy wieczór zobaczymy koncert w ramach projektu Ad Hoc, a po nim "Czarne Motyle".
Tradycyjnie w piątek odbędzie się konkurs „Scena Otwarta". A po nim koncert „Folk po Bandzie", gdzie wystąpią „Banda Dzeta" z Litwy oraz słowacka „Banda".
Na sobotnim Koncercie Głównym wystąpi grupa „Auli", Orkiestra św. Mikołaja (gospodarze) promująca swoją najnowszą płytę „Drugi koncert"; „Cimbaliband" z Węgier oraz laureaci konkursu.
W niedzielę odbędą się 2 koncerty o zupełnie odmiennym charakterze. Pierwszy z nich to specjalnie przygotowany we współpracy z Rafałem Rozmusem koncert „Lubelskie. Tradycja - inspiracja - kompozycje". oraz koncert z cyklu „Hello Folks!". W jego ramach zagrają kapele: folk-metalowy „Litvintroll" z Białorusi oraz folk-punkowy „Pipes and Pints" z Czech.
Tym muzycznym atrakcjom będzie towarzyszył cykl kameralnych koncertów „Folk Nocą", na którym wystąpi m.in. rumuński kwartet „Trei Parale". Będzie też działać Scena pod Schodami z muzyką tradycyjną.
Przewidziane są też warsztaty garncarskie prowadzone przez Piotra Skibę, zajęcia wokalne i rękodzielnicze grupy OVO oraz warsztaty dla dzieci prowadzone przez warszawski Dom Tańca. Będzie można też nauczyć się piec tradycyjne weselne korowaje. Na większość warsztatów będą obowiązywały bezpłatne wejściówki.